Zmiana kategorii dróg odbije się na inwestycjach?

Decyzją posłów, dawne drogi krajowe, zastępowane, w wyniku realizowanych inwestycji, przez drogi ekspresowe czy obwodnice nie będą już otrzymywać, jak dotychczas, kategorii drogi gminnej, natomiast będą zaliczane do dróg wojewódzkich. Zmiany w prawie nastąpiły na wniosek gmin, których w wielu wypadkach nie stać na utrzymanie dróg (problem narastał wraz z liczbą odcinków nowych dróg przekazywanych do eksploatacji). Teraz ustawa będzie procedowana w Senacie, a później zostanie przekazana prezydentowi Bronisławowi Komorowskiemu do podpisu.

Zadaliśmy pytanie w urzędach marszałkowskich, jak samorządowcy wojewódzcy zapatrują się na dokonane zmiany. Dziś prezentujemy dwa pierwsze stanowiska.

Wojciech Jankowiak, wicemarszałek woj. wielkopolskiego, zwraca uwagę, że zmiana prawa będzie oznaczać znaczący wzrost wydatków samorządów wojewódzkich na drogi.

– Nowelizacja ustawy o drogach publicznych zakładająca automatyzm w zmianie kategorii odcinka drogi zastąpionego nowo wybudowanym odcinkiem drogi o kategorię niżej, czyli powodująca, że „stara” droga krajowa stanie się drogą wojewódzką, będzie miała dla nas istotne znaczenie pod względem finansowym. Bieżące utrzymanie obecnej sieci dróg wojewódzkich wymaga ogromnych nakładów. Sieć ta wymaga także cały czas modernizacji i remontów, a środki, które Samorząd Województwa Wielkopolskiego może na nie przeznaczyć, są ciągle niewystarczające w stosunku do potrzeb występujących na drogach wojewódzkich. Samorząd Województwa nie jest przygotowany i nie posiada wolnych środków, które mógłby przeznaczyć na utrzymanie przejmowanych dróg. Obecnie trudno oszacować, ile kilometrów dróg przybędzie nam w sieci dróg wojewódzkich. Obawiam się, że skierowanie dodatkowych znacznych środków na utrzymanie przejmowanych dróg odbędzie się kosztem rezygnacji z części planowanych i przygotowywanych przez nas inwestycji, nie tylko drogowych – uważa Jankowiak.

W podobnym tonie wypowiada się Aleksandra Marzyńska, rzecznik Urzędu Marszałkowskiego Woj. Śląskiego.

– Konieczne są kompleksowe i przemyślane zmiany ustawie o drogach publicznych, w szczególności w zakresie kosztów związanych z przejęciem odcinków dróg przez nowego zarządcę, jak również uregulowania kwestii własności nieruchomości, znajdujących się w granicach pasa drogowego tych odcinków dróg. Poza tym planowana zmiana przyczyni się do „zaburzenia” istniejącego szkieletu sieci powiązanych ze sobą dróg krajowych i wojewódzkich. W obecnej chwili sieć dróg krajowych i wojewódzkich jest w miarę spójna. Zaliczanie odcinków byłych dróg krajowych do kategorii dróg wojewódzkich, co jest głównie skutkiem budowania obwodnic, mających na celu wyprowadzenie ruchu tranzytowego poza obręb centrów miast, powoduje konieczność kolejnych zmian kategorii dróg, po to, aby przywrócić jednolitość i spójność układu drogowego – uważa Marzyńska.
Stanowisko władz woj. śląskiego jest takie, że nowo wybudowane odcinki dróg należy jednak zaliczać do dróg gminnych, gdyż, jak zauważa rzeczniczka UMWŚ, taki właśnie charakter (drogi gminnej) uzyskują one po wybudowaniu nowego odcinka drogi (obwodnicy).

Tak jak władze woj. wielkopolskiego, tak samo władze woj. śląskiego obawiają się, iż zmiana kategorii dróg będzie miała dla nich istotne konsekwencje finansowe. – Ze względu na ograniczone środki finansowe przeznaczone w budżecie na drogi wojewódzkie, przy bardzo dużych potrzebach, związanych z siecią ok. 1200 km dróg wojewódzkich, których zarządcą jest Zarząd Województwa Śląskiego oraz budową nowych odcinków dróg, a w szczególności obwodnic, konieczność utrzymywania dodatkowych odcinków dróg oraz ich ewentualnych remontów może spowodować ograniczenie nowych inwestycji drogowych lub też oszczędności w innych dziedzinach finansowanych przez Województwo Śląskie – dodaje Aleksandra Marzyńska.